Niewątpliwie wśród Internautów są osoby uzależnione od sieci. I niezależnie od skali rozpowszechnienia tego zjawiska są osoby potrzebujące specjalistycznej pomocy. Uzależnienia komputerowe można i należy leczyć. Powstaje, więc pytanie, w jaki sposób pomagać uzależnionym od Internetu? Czy terapia uzależnienia od Internetu powinna polegać, tak jak w przypadku innych uzależnień, na całkowitym odcięciu Internauty od czynnika uzależniającego, a tym samym pozbawieniu go możliwości korzystania ze zdobyczy kształtującego się społeczeństwa informacyjnego? Celem terapii jest w tej sytuacji nie zupełna rezygnacja z korzystania z sieci, ale umiejętność kontrolowania spędzanego tam czasu i sposobu jego wykorzystywania (Ganowicz 2003). Ponieważ jest to zjawisko stosunkowo nowe nie opracowano jeszcze specyficznych metod terapii.
Na ogół stosowana obecnie terapia zespołu uzależnienia od Internetu przypomina metody leczenia uzależnienia od alkoholu czy hazardu (chociażby metoda 12 kroków stosowana w grupach samopomocy prowadzonych przy kościołach). Organizuje się grupy uzależnionych na wzór klubów AA..
Ostatnio pojawiają się coraz bardziej zaawansowane próby opracowania specyficznych technik terapii uzależnień komputerowych. Ich elementem wspólnym jest przede wszystkim przygotowanie a następnie przestrzegania drobiazgowego planu dnia, a w nim ścisłe określenie czasu nie tylko korzystania z Internetu, ale i innych codziennych zajęć. Powstają organizacje i ośrodki pomocy dla uzależnionych Internautów. Najbardziej rozbudowana taka pomoc jest w Stanach Zjednoczonych. Powstało tam wiele instytucji specjalizujących się w tego rodzaju terapii. Do najbardziej znanych należą The Center for On-Line Addiction w Pittsburghu założone w roku 1995 przez K. Young oraz Computer Addiction Services w Belmont. Z kolei pierwszy badacz zespołu uzależnienia od Internetu, psychiatra I. Goldberg z Columbia University utworzył internetową Grupę Wsparcia dla Osób Uzależnionych od Internetu. Powstała także grupa Anonimowych Siecioholików (Netaholics Anonymous).
W Warszawie działa ośrodek, który od kilku lat zajmuje się uzależnieniami od komputerów. Jest nim Stołeczne Centrum Odwykowe, gdzie aktualnie jest zarejestrowanych ponad 100 nałogowych Internautów. Oddzielną, kilkudziesięcioosobowa grupę pacjenci uzależnieni od gier komputerowych (Jakubik, 2005).
W wielu miastach polski wyodrębnia się z placówek przeciwdziałających alkoholizmowi i narkomanii struktury przeciwdziałające uzależnieniom czynnościowym (najczęściej SA to hazard i komputer).
Goldberg (1995) i Young (1996) zaleca kilka sposobów, dzięki którym mogą sobie pomóc ludzie uważający siebie za uzależnionych lub stojących na progu uzależnienia.
Po pierwsze trzeba określić wzorce nadużywania, ważne jest też uświadomienie sobie podstawowych objawów. Rozstrzygający mógłby być czas spędzony przy komputerze i poświęcony na myślenie o Internecie albo na działania związane z Internetem.
Następnym krokiem jest zidentyfikowanie problemów leżących u podłoża tego uzależnienia. Podobnie jak ofiary innych nałogów, uzależnieni od Internetu powinni zapytać siebie, co powoduje, że chcą uciec od codziennego życia.
Trzeci krok to opracowanie i realizowanie planu przepracowania problemów, a nie uciekania od nich. Ucieczka, bowiem powoduje, że problem nie tylko nie znika, lecz zwykle nasila się.
I wreszcie osoba uzależniona musi podjąć określone kroki, żeby uporać się z samym uzależnieniem. Young (1996) radzi, żeby stopniowo ograniczać czas korzystania z Internetu, aż do uzyskania rozsądnej jego ilości.
Z kolei Szmajdziński (2005) podaje, że osoby, które chcą panować nad czasem poświęcanym na Internet mogą wypróbować następującą, trzy etapową strategię:
- Uwiadomieniu sobie, jak głęboko utrwalony jest nawyk korzystania z Internetu, ile czasu nam to zabiera i jak nikła jest w gruncie rzeczy przyjemność z logowania się do sieci)
- Wykorzystanie siły woli i promowanie innych zajęć (przebywanie z rodziną, sport, książka, majsterkowanie, spotkania towarzyskie, itd.).
- Kontrolowanie czasu poświęcanego na Internet (wyznaczanie maksymalnego limitu godzin przeznaczanych na Internet).
Osoby lub rodziny, które chcą lepiej panować nad czasem poświęcanym na Internet powinny tak jak w walce z innymi uzależnieniami uwiadomić sobie, jak głęboko utrwalony jest ten nawyk, ile czasu nam. Cel ten można osiągnąć zapisując na przykład przez kilka dni wszystkie sesje w Internecie. Istotne jest również urozmaicenie swojego życia poprzez sport, kontakty z innymi, itd. Podstawowe znaczenie ma też narzucenie sobie ograniczeń czasowych. Ponadto Internauta przed każdą sesją winien ściśle określić jej cel i poza niego nie wychodzić. Radykalnym rozwiązaniem jest rezygnacja z dostępu do Internetu lub nawet rezygnacja z posiadania własnego komputera domowego (Kubey, Lavin, Barrows (2001).
Istnieje nie tylko problem leczenia uzależnionych Internautów. Internet a także gry komputerowe mogą mieć też walor terapeutyczny. Hunter i współpracownicy (2002) wykazali, że Internet może być sposobem ucieczki od lęków, bólu i stresów świata realnego.
Pacjenci Harborview Burn Center w Seattle w czasie leczenia oparzeń odwracają uwagę od nieznośnego bólu korzystając z Internetu. Szok i ból w momencie wypadku są jedynie początkiem długiej drogi przez mękę. Leczenie ciągnie się miesiącami. Codzienne zmiany opatrunków, odkażanie ran i ostrożne usuwanie martwej tkanki, by zapobiec zakażeniom, są tak bolesne, że nawet duże dawki środków przeciwbólowych nie są w stanie uśmierzyć bólu. W takich chwilach większość pacjentów, szczególnie dzieci, pragnie jedynie przenieść się myślami w jakieś inne miejsce. Internet okazał się bardzo efektywny w tym zakresie.
Czynniki psychiczne nie tylko modyfikują sposób interpretacji docierających sygnałów bólowych – mogą także zmieniać ilość dochodzących do kory mózgu bodźców bólowych. Od dawna wiadomo, że intensywność bólu można czasem zmniejszyć za pomocą czynników absorbujących uwagę pacjenta, na przykład ulubionej muzyki. Wirtualna rzeczywistość jest pod tym względem wyjątkowo efektywna, co czyni ją potencjalnym narzędziem do walki z bólem.
Istnieją specjalistyczne programy komputerowe, dostępne poprzez Internet, do leczenia różnych fobii (leku wysokości, przed lataniem samolotem i wystąpieniami publicznymi, a także w terapii zespołu stresu pourazowego u weteranów wojny w Wietnamie).
Sieć Virtual Reality Medical Center, z powodzeniem użyła podobnych programów do leczenia online ponad 300 pacjentów cierpiących na różnego rodzaju zaburzenia lękowe.
Terapia polega na eksponowaniu pacjentowi obrazów tego, co wywołuje w nim największy strach. Dzięki stopniowemu oswajaniu pacjenta z lękiem, pomaga mu przezwyciężyć lęk. Hunter i współpracownicy (2002) wykazali, że terapia ekspozycyjna wykorzystująca wirtualna rzeczywistość jest bardzo skuteczna w osłabianiu lęku np. przed pająkami.
Jedną z najważniejszych trudności w podjęciu decyzji o leczeniu jest „niezauważanie” problemu przez najbardziej zainteresowane osoby, czyli osobę uzależnioną lub współuzależnioną (np. matka lub żona). Często dopiero wtedy, gdy sytuacja życiowa tak bardzo się skomplikuje, iż trudno ją znieść, osoba podejmuje próbę leczenia.
Jeśli uwzględnimy cierpienie tych ludzi a jednocześnie krzywdy, które wyrządzili innym przez brak możliwości kontrolowania własnego postępowania z iluzjami dotyczącymi rozwijającej funkcji komputera uzasadnione jest podjęcie próby stworzenia specyficznych metod leczenia uzależnień komputerowych.
dr Andrzej AugustynekO Ś R O D E K PSYCHOLOGICZNO – PSYCHIATRYCZNY31-409 Kraków ul. Nabielaka L. 24, rejestracja (012) 6474318; 0605-376011www.osrodek.zax.pl, E-Mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.